Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/liga.waw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra12/ftp/liga.waw.pl/paka.php on line 5
Bentz się odwrócił, jakby jej nie słyszał, i szedł dalej w przepastnym tunelu, zostawił ją

Bentz się odwrócił, jakby jej nie słyszał, i szedł dalej w przepastnym tunelu, zostawił ją

  • Kilian

Bentz się odwrócił, jakby jej nie słyszał, i szedł dalej w przepastnym tunelu, zostawił ją

19 January 2021 by Kilian

za sobą. Biegła, dyszała ciężko, chciała wyprzedzić złowieszczy silnik i wrogie światło. Nie! Rozległ się ogłuszający, przenikliwy gwizd, bała się, że popękają jej bębenki w uszach. Nie! Boże, nie! – Rick, ratunku! – wołała. Koniec tunelu stawał się coraz mniejszy, bardziej odległy. Czuła każde uderzenie serca. Jej nogi stały się ciężkie. – Bentz! – chciała zawołać, ale słowa utkwiły w gardle, zamiast krzyku rozległ się tylko szept. Odwrócił się na moment i widziała jego odznakę mieniącą się w słońcu. – Nie mogę – powiedział, gdy z dnia zrobiła się noc. Nagle nie był już sam. Towarzyszyła mu kobieta, ciemnowłosa piękność o szkarłatnych ustach. Wzięła go za rękę i ze złośliwym, zimnym uśmiechem odciągała go coraz dalej. – Nie, poczekaj! Rick... Pociąg był coraz bliżej, tory drżały. Potknęła się i z trudem wyprostowała. Przeraźliwy gwizd, pisk hamulców, odgłos metalu trącego o metal ogłuszał, zapach palonej ropy drażnił nozdrza. Dokoła wirowały kłęby pary. – Ratunku! Ratujcie moje dziecko! Ale nikt nie słyszał jej modlitw. Tunel wypełnił się hałasem i dymem. – Nie! – krzyknęła i się obudziła. Serce jej waliło, była spocona, leżała w pogniecionej pościeli. Boże drogi, to sen, to tylko sen. Głęboko zaczerpnęła tchu i spojrzała na zegarek. Trzecia piętnaście. Dopiero za kilka godzin będzie musiała wstać, ubrać się i pojechać do sklepu. Usiadła, odgarnęła włosy z oczu i zdała sobie sprawę, że drżą jej dłonie – efekt uboczny nocnego koszmaru. Hairy S uniósł łeb z posłania na podłodze. Nastawił uszy, z nadzieją zamerdał ogonkiem. – No pewnie – mruknęła. – Chodź do mnie! Nie czekał na dalsze zaproszenie, poderwał się z posłania, rozpędził i wskoczył na łóżko. Polizał ją serdecznie, a potem ukrył się pod kołdrą. Olivia opadła na posłanie. Głaskała go po łebku. Przytulił się do niej ciepłym ciałkiem. To nie to samo co bliskość męża, ale na razie musi jej wystarczyć. Jej mąż. Co on właściwie wyprawia w Los Angeles? Ugania się za duchem? Czy za marzeniem? Wolała się nie zastanawiać, czy nadal żywi jakieś uczucia wobec nieżyjącej byłej żony, ale i tak wiedziała. Wyrzuty sumienia zżerają go żywcem, a ktoś to sprytnie wykorzystuje. Tylko kto? To pytanie nie dawało jej spokoju, odkąd pokazał jej zniszczony akt zgonu. Nie chodzi o to, że nie wierzyła w duchy; po prostu nie była pewna. Miała już w życiu do czynienia z niewyjaśnionymi zjawiskami. Ostatecznie sama widziała zbrodnie oczami sadystycznego mordercy. Dużo by dała, żeby teraz wrócił jej ten dar. Spojrzała na zegarek. W Los Angeles dochodzi wpół do drugiej nad ranem. Czy Bentz już śpi? A może o niej myśli? Czy ugania się za marzeniem? Położyła dłoń na ciągle jeszcze płaskim brzuchu; ciekawe, czy ona, Bentz i dziecko będą kiedykolwiek prowadzili normalne życie. A co to za pomysł? Wiedziałaś, w co się pakujesz, wychodząc za pracoholika. Z westchnieniem zamknęła oczy zdecydowana, że odpręży się ponownie zaśnie. I rzeczywiście, zapadała w drzemkę, gdy zadzwonił telefon. Uśmiechnęła się do psiaka: – On pewnie też nie może spać. Podniosła słuchawkę. – Cześć. – W jej głosie słychać było uśmiech widoczny na twarzy. – Wiesz, co twój mąż wyprawia w Kalifornii? – zapytał ochrypły kobiecy głos. – Co? – Olivia nagle oprzytomniała. Włosy stanęły jej dęba. – Kto mówi? – Szuka jej. A wiesz dlaczego? Bo ona jest jego prawdziwą miłością nie ty. Jennifer. Nigdy o niej nie zapomniał. – Kto mówi? – powtórzyła.

Posted in: Bez kategorii Tagged: ola ciupa wikipedia, kinga rusin instagram, siostra violetty villas,

Najczęściej czytane:

wróci.

- Odchodzi od niego co najmniej dwa razy w roku - dodał Brice. Do uszu Matthew dotarło kilka nieprzyjemnych ripost, ale już nie reagował, bo i tak z każdą chwilą pogrążał się coraz bardziej. ... [Read more...]

Zuzanna szła za ciosem. - On się autentycznie zamartwia, że może

stracić pracę. I przez ten podły nastrój zachowuje się nieracjonalnie wobec dziewczynek. - To znaczy jak? ... [Read more...]

najpierw porozmawiać z nią sama.

- To pani z nią jeszcze nie rozmawiała? - zdumiał się Malloy. - Sama dowiedziałam się o wszystkim godzinę temu. - Sylwia zdawała sobie sprawę, jak dziwnie to zabrzmiało. - To z powodu ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 liga.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste