Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/liga.waw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra12/ftp/liga.waw.pl/paka.php on line 5
świadomością, że ją zawiódł.

świadomością, że ją zawiódł.

  • Kilian

świadomością, że ją zawiódł.

24 January 2021 by Kilian

16 Becky nie wiedziała, dokąd ją wiozą. Przypuszczała tylko, że stara, zrujnowana chata, w której ją zamknięto, znajduje się w tej samej okolicy, gdzie razem z Alekiem jeździli konno pięknego letniego dnia przeszło dwa tygodnie temu. Ten dzień wydawał się zupełnie nierealny. Już od kilku godzin tkwiła wśród spękanych kamiennych ścian z resztkami murarskiej zaprawy. Opuszczoną przez mieszkańców chatę zarastały chwasty i pnącza. Nie miała pojęcia, kiedy ten dom został porzucony. Rudera wyglądała niczym jakieś przeklęte miejsce. Las wokoło rozbrzmiewał porannym śpiewem ptaków. Z miejsca, gdzie siedziała Becky - z rękami skrępowanymi na plecach szorstkim sznurem - mogła dostrzec przez okno wielką wronę, która przysiadła na pniaku po ściętym drzewie pośród stokrotek i polnych kwiatów. Krakanie ptaka działało dziewczynie na nerwy. Wpatrywała się w krętą drogę, widoczną za pieńkiem. Wiodła przez las ku wzgórzu. Z dala dolatywał słaby odgłos morskiego szumu. W izbie, gdzie ją więziono, nie było niczego poza topornym, zbutwiałym stołem i długą ławą w nieco lepszym stanie, stojącą tuż pod ścianą. Spękane płyty posadzki pokrywał kurz. Przemknął po nich duży, brunatny pająk. W dachu, wysoko nad nią, ziała wielka dziura, przez którą mogła ujrzeć niebo, rankiem szarawe, a potem błękitne jak oczy Aleca. Myśl o nim dodała jej siły, lecz jednocześnie zbierało jej się na płacz. Lękała się o niego, a także o Forta i o Rusha, którzy tak dzielnie jej bronili przed Kozakami. Poddała się, rozumiejąc, że inaczej obydwaj zostaną zabici. Nie wiedziała, co się stało z Alekiem. Czy żyje? Czy zabił Michaiła, jak zamierzał? A może zginął? Został ujęty przez ludzi, chroniących regenta, i przez nich uśmiercony? Nie chciała nawet dopuścić do siebie myśli, że ukochany może już nie żyć. Wiele do tej pory musiała znieść, a jeszcze więcej siły i przytomności umysłu będzie potrzebowała, by zmierzyć się z tą szaloną kobietą. Wiedziała teraz, jak czuje się schwytana przez kota mysz, gdy on z nią igra, nim ostatecznie pozbawi ją życia. - Nie powinnaś była opowiadać kłamstw o twoim opiekunie, droga Becky. - Nigdy tego nie robiłam. To Michaił jest kłamcą. Eva Campion smagnęła ją po twarzy szpicrutą. - Nienawidzę łgarzy! - Ja nie kłamię. - Owszem. Śliczne z ciebie stworzenie, prawda? Stanowczo zbyt śliczne. Wiesz, co tu mam? - wycedziła Eva, pokazując jej małą buteleczkę, wypełnioną gęstym płynem jasnego koloru. Becky przymknęła na moment oczy. - Nie. - To witriol. Zagęszczony kwas siarkowy. W Londynie ciągle zdarzają się ataki z jego użyciem. Człowiek oblany zawartością takiej flaszeczki traci wzrok, zostaje poparzony i straszliwie oszpecony. Spójrz tylko! Eva oderwała ostrym szarpnięciem kawałek rękawa od sukni Becky, rozłożyła go płasko na stole, a potem nalała na niego trochę płynu. Kwas błyskawicznie wyżarł dziurę w tkaninie. - Wyobraź sobie, co by zrobił z twoją śliczną buzią - mruknęła, wodząc palcem po policzku Becky. - Nie wiem, czy Alec by cię potem zechciał, ale obawiam się, że nie, bo między nami mówiąc, on jest dosyć płytki, nie sądzisz? Becky utkwiła w niej wzrok, lecz siedziała bez ruchu, nie próbując prosić o litość. Nagle za oknem rozległ się tętent kopyt. - Ach! - Eva pospiesznie zatkała buteleczkę korkiem. - Przyjechał! - zawołała. Potem spojrzała na nią mściwie. - No, teraz znalazłaś się w prawdziwych opałach! Gdy wybiegła, żeby powitać Kurkowa, Becky uniosła się na ławie, próbując przybrać taką pozycję, która pozwoliłaby jej znaleźć się twarzą w twarz z Michaiłem. Bolały ją ręce, wykręcone do tyłu i związane, nękało pragnienie. Cała pokryta była pyłem, wyczerpana i

Posted in: Bez kategorii Tagged: kinga rusin instagram, była dziewczyna mojego chłopaka, siostra violetty villas,

Najczęściej czytane:

A im dłużej go dręczyła, tym bardziej ją to podniecało.

- Coś mi tu dziwnie pachnie. - Podeszła do niego i pociągnęła nosem. - No, z kim teraz sypiasz, ty niegrzeczny chłopczyku? Cofnął się przed nią i resztki jego opanowania prysły. ... [Read more...]

więcej nie zaufać, jeśli ...

go teraz zrani. - Nie musisz za mnie wychodzić, jeżeli tego nie chcesz - powiedział z przygnębieniem. - Potrafię to zrozumieć. ... [Read more...]

twoje żądanie.

Zamarła. Michaił wydmuchnął kłąb dymu w jej kierunku i zaśmiał się, kiedy zaczęła kasłać. Becky poczuła, że kipi w niej gniew. - Nie znam zwyczajów twojego kraju, kuzynie, ale w Anglii nie pali się w domu. To ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 liga.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste