Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/liga.waw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra12/ftp/liga.waw.pl/paka.php on line 5
tchem.

tchem.

  • Kilian

tchem.

24 January 2021 by Kilian

- Ty? I Chad? - Nie mógł uwierzyć. - Jamie jest synem Chada. Scott wyglądał tak, jakby strzeliła do niego ślepym nabojem. - Jamie jest synem Chada? - powtórzył z niedowierzaniem. Jego błękitne oczy rozszerzyły się ze zdziwienia. - Chcesz mi powiedzieć, że twój mały synek jest Galbraithem? Willow skinęła głową. Szykowała się na wybuch z jego strony. Dopiero niedawno zdała sobie sprawę, że nie miała prawa trzymać Jamiego z dala od rodziny Chada. Teraz będzie musiała ponieść konsekwencje swojego postępowania. - O mój Boże, Willow! — zawołał. - Czy to jest ta tajemnica, która miała nas rozdzielić? Wręcz przeciwnie! Fakt, że twój syn jest Galbraithem, może nas tylko do siebie zbliżyć! - To nie wszystko... - Willow, droga Willow... Za kogo ty mnie masz? Sądzi- R S łaś, że będę tobą gardził z powodu romansu sprzed wielu lat... - Ruszył w jej stronę, ale Willow powstrzymała go. - Nie! Jeszcze nie, proszę - wyszeptała. - Muszę ci powiedzieć jeszcze coś. - Kochanie, nic, co mi powiesz, nie zmieni tego, co do ciebie czuję... - Proszę... - Czuła się tak, jakby miała usta pełne piasku, - Nie powiedziałam ci jeszcze najgorszego. Nie będzie mi łatwo o tym mówić, więc proszę... Nie przerywaj mi. - Dobrze - zgodził się. - Nie będę przeszkadzał - obiecał. - Tylko opowiedz mi wszystko od początku do końca. Willow nie była pewna, w jaki sposób udało się jej zajść tak daleko. Czy będzie potrafiła skończyć to, co zaczęła? Miała nadzieję, że tak. Wyrzuci to z siebie raz na zawsze. Skończy z dręczącymi ją wyrzutami sumienia. - Poznałam Chada, gdy miałam szesnaście lat. Był ode mnie o dwa lata starszy. Spodobaliśmy się sobie, więc zaczęliśmy się spotykać. Musieliśmy to ukrywać, bo Chad powiedział, że jego mama jest straszną snobką i nigdy nie zaakceptuje naszego związku. Przysięgał, że mnie kocha, a i mnie się wydawało, że jestem w nim zakochana. Nigdy wcześniej nie miałam chłopca. - Podeszła do okna i stanęła plecami do Scotta. - Spędziliśmy razem całe lato. Z czasem poznawałam go coraz lepiej. Jednak on zaczął się zmieniać. Miewał dziwne wahania nastroju. Stał się nieobliczalny. Przerażał mnie - jej głos się łamał, ale dzielnie ciągnęła dalej: - Próbowałam z nim dwukrotnie zerwać, jednak za każdym razem robił wielką aferę i błagał mnie, bym zmieniła zdanie. Groził, że się zabije, jeżeli go zostawię. Przez jakiś czas znów był kochany i słodki, więc ponownie się w nim zadurzyłam... Ale pod koniec lata stał R S się zamknięty w sobie i wręcz niegrzeczny... Byłam z nim nieszczęśliwa. Zdałam sobie sprawę, że już go nie kocham. Postanowiłam... - zawahała się przez moment - rozstać się z nim. By uniknąć awantury, napisałam do niego list. Pewnie tego nie pamiętasz, ale wręczyłam go właśnie tobie. - Zamknęła oczy. Koszmar tej nocy powrócił do niej ze zdwojoną siłą. - Chad przeczytał mój list, wszedł na dach wieżowca Camden

Posted in: Bez kategorii Tagged: alicja bachleda colin farrell, siostra violetty villas, jaki kolor włosów pasuje do szarych oczu,

Najczęściej czytane:

- Czy ona nazywa mnie krową? - spytał Bryce, byle coś powiedzieć.

- Lepiej, że ciebie niż mnie - zażartowała Klara, czując drżenie warg po pocałunku. Bryce posadził dziecko na podłodze, a ono zaraz wstało, znowu próbując zrobić krok, ale tym razem od razu zachwiało się i usiadło na dywanie. - Za parę dni będzie biegała. ... [Read more...]

- Słońce jest dla małej zbyt ostre.

Bryce pomyślał, iż otacza ją jakaś niewidzialna warstwa ochronna, przez którą nie potrafił się przebić. Postanowił, że będzie ją uważnie obserwował przez najbliższe dni. Świadomość, iż Klara będzie spala tak blisko, przejęła go dreszczem. - Mam dużo do zrobienia - zawołał. - W domu pracuję w bibliotece. - Świetnie. Ale pewnie będziesz chciał się przebrać. Rzucił okiem na siebie i jęknął na widok resztek jedzenia przyklejonych do ubrania. Pomachał Karolinie, która była najwyraźniej zadowolona z nowej opiekunki. Uznał, że warto zrobić wszystko, by dziewczynka zawsze tak się uśmiechała. Nie mógł zaprzeczyć, iż pragnął kolejnej szalonej nocy z Klarą. Nie wiedział, jak z nią wytrzyma pod jednym dachem. ... [Read more...]

Rozległo się pukanie do drzwi.

- Tak? W progu stanął kamerdyner Timms. - Przepraszam, milady, ale w bibliotece czeka lord Kilcairn. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 liga.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste